poniedziałek, 6 maja 2013

Karmienie piersią

Częstym problemem spotykanym wśród młodych mam i nie tylko jest dostawienie noworodka do piersi bądź do butelki ze sztucznym mlekiem. Jest to już sprawa indywidualna każdej kobiety, którą metodę karmienia sama wybierze. Często matki boją się tego, iż ich pociechy nie będą potrafiły ssać piersi. Jednakże ssanie jest odruchem bezwarunkowym i wrodzonym, każdy ssak rodzi się z tą umiejętnością. Dlatego pierwsze dostawienie do piersi jest bardzo ważnym momentem, który wyrabia ten odruch. Nie należy się stresować i frustrować jak dzidziuś nie potrafi złapać brodawki tylko uzbroić się w cierpliwość, pozytywne nastawienie i próbować, aż dziecko się nauczy. Każda mama boryka się z pytaniem- jak to wykonać w sposób bezpieczny dla dziecka i zarazem wygodny dla mamy? Dlatego w dzisiejszym poście umieścimy kilka przydatnych porad na ten temat.

Pierwszym krokiem w karmieniu dzidziusia jest wybranie pozycji, która będzie wygodna dla dziecka i dla mamy. Przedstawiamy Wam kilka z nich:

1. Jest to pozycja klasyczna. Główka dziecka lekko spoczywa na zgięciu łokciowym mamy, a tułów pociechy na przedramieniu.




2. Kolejna pozycja nazywana jest karmieniem ,,spod pachy”. Brzuszek ma przylegać do boku Mamy, a nóżki znajdują się pod pachą.




3. Ta pozycja jest zazwyczaj preferowana przez kobiety za raz po porodzie, gdzie są obolałe i zmęczone. Należy położyć się wygodnie na boku. Oprzeć głowę wygodnie na poduszce. Dzidziusia ułożyć przodem do siebie. Matka może lekko przechylić się do przodu.


4. Bliźnięta karmione w tym samym momencie mogą być ułożone w podwójnej pozycji ,, spod pachy”. Matka trzyma główki przy piersiach, nóżki dzieci znajdują się pod pachami matki.



Kolejnym krokiem jest wprowadzenie brodawki na język pociechy tak, aby dziecko objęło ustami sutek wraz z otoczką. W trakcie karmienia piersią matka jedną dłonią obejmuj pierś w taki sposób, aby palec wskazujący uciskał pierś koło nosa dziecka w celu ułatwienia swobodnego oddychania pociechy. Po zakończeniu karmienia należy niemowlę przytulić do siebie w pozycji pionowej, aż do odbicia powietrza połkniętego w czasie karmienia.

Pamiętajmy, że zawsze jeśli istnieje problem i nie radzimy sobie z karmieniem dziecka, warto zapytać kogoś doświadczonego. Może być to mama, siostra czy chociażby niezastąpiona babcia (wiemy, że babcine rady zawsze są najlepsze :). W zaciszu domowym, gdzie możemy osiągnąć komfort i wyciszenie można znaleźć czas na znalezienie odpowiedniej metody karmienia dostosowanej do siebie i dziecka. Nie należy się zrażać do karmienia piersią jeśli nie udaję się za pierwszym czy drugim razem. Dziecko na nasze zdenerwowanie i niecierpliwość również reaguje negatywnymi emocjami jakimi mogą być niepokój oraz rozdrażnienie. 
Polecamy włączyć spokojną relaksacyjną muzykę i korzystać z uroków jakie daje nam macierzyństwo. Jednym z nich jest karmienie piersią, które jeszcze bardziej zbliża nas do dziecka i buduje z nim prawdziwą matczyną więź.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz